Elektrokoagulacja jako metoda lecznicza została po raz pierwszy zastosowano przez Oudina (r. 1910). W roku 1926 została ponownie wprowadzona do użytku przez Flandrina i Schilda. W tym samym roku Rubiani uzyskał dobre wyniki w leczeniu nadżerek szyjki tym sposobem. Schatz i Valter (Francja) otrzymali podobne wyniki w latach następnych. Metoda została rozwinięta następnie przez szereg autorów (Tischer, Berutti, Rub- samer, Bernath, Bayer, Schmidt, Eimendorff, Hillemann, Bettzieche i inni).
Tischer i Bayer wykonali badania histologiczne blizn szyjki macicy po elektrokoagulacji, zwracając szczególną uwagę na okres usunięcia resztek po koagulacji oraz na okres wyleczenia. Bernath i Bettzieche (1964) badali stan pokrywającego nabłonka, tkanki łącznej i układu naczyniowego po elektrokoagulacji.
Dobry efekt leczniczy, stwierdzony klinicznie po elektrokoagulacji, został uzupełniony i potwierdzony z punktu widzenia morfologicznego. Nowo utworzony nabłonek w większości przypadków był po elektrokoagulacji podobny do nabłonka pierwotnego. Tkanka łączna podścieliska, choć zawierająca mniej włókien elastycznych, nie stanowi przeszkody do zajścia w przyszłości w ciążę i do porodu. Zmniejszenie liczby naczyń stwierdzone niekiedy oraz zgrubienie ich ścian nie mają wpływów szkodliwych.
Elektrokoagulacja polega na wykorzystaniu właściwości cieplnych prądu elektrycznego wysokiej częstotliwości, stosowanego w diatermii. Czynna elektroda powoduje w miejscu zmiany zniszczenie tkanek patologicznych za pomocą ciepła, rozwijającego się wewnątrz tkanek, z równoczesnym zachowaniem żywotności tkanek w zdrowym sąsiedztwie. Źródło prądu pochodzi z aparatu do diatermii lub z urządzenia do noża elektrycznego, a natężenie prądu wynosi około 300 mA.
W zależności od kształtu elektrod metoda może być 1- lub 2-bieguno- wa, a poza diatermokoagulacją można wykonywać cięcie lub wycięcie oraz diatermię punkcikowatą. W zależności od użycia 1 lub obu biegunów aparatu, diatermokoagulacja może być dwubiegunowa z jedną elektrodą czynną, dwubiegunowa z dwoma biegunami czynnymi oraz 1- lub 2-biegunowa bezprzewodowa.
W ramach diatermokoagulacji dwubiegunowej o jednym biegunie czynnym biegun obojętny (wykonany z płytki ołowiowej, umieszczanej w okolicy krzyżowej) zostaje umocowany za pomocą paska. Czynną elektrodę umieszcza się na zmienionych tkankach, po czym włącza się prąd; należy unikać włączenia prądu przed umieszczeniem elektrody, co mogłoby spowodować spalenie tkanek. Z tego też powodu należy przerwać dopływ prądu w końcu zabiegu, przed odjęciem elektrody od tkanek.
W celu koagulacji większych płaszczyzn czynną elektrodę przesuwa się bez przerywania dopływu prądu.
Czynna elektroda w przypadkach diatermokoagulacji pozostaje zimna, w odróżnieniu od termokautera, który zaczyna się żarzyć, co powoduje zwęglenie tkanek.
Zastosowanie metody jednej czynnej elektrody może doprowadzić do powikłań: a) spalenie tkanek w miejscu umieszczenia elektrody biernej, b) zrosty wewnątrz kanału szyjki, c) uszkodzenie tkanek w odległości od miejsca zastosowania elektrody czynnej.
Diatermokoagulacja dwubiegunowa o obu elektrodach czynnych polega na umieszczeniu dwóch małych elektrod blisko siebie, co po włączeniu prądu powoduje koagulację powierzchowną, nieco bolesną.
Samraevschi zbudował aparat z dwoma typami elektrod, jedną cylindryczną, o dwu różnych przekrojach ? 6,2 i 5,8 mm, o sześciu powierzchniach czynnych po bokach elektrody, do koagulacji śluzówki szyjki macicy, oraz jedną elektrodę kulistą, służącą do koagulacji nadżerki.
Koagulację wykonuje się w ściśle określonym obszarze. W metodzie o jednej czynnej elektrodzie obserwuje się rozproszenie linii prądu oraz czynności koagulacji. W diatermokoagulacji jednobiegunowej elektroda czynna stanowi jeden z biegunów aparatu, a prąd wysokiego napięcia zamyka się bez przewodnika. Uzyskany wynik jest niewielki, a zabieg bolesny.
W diatermokoagulacji dwubiegunowej bezprzewodowej 2 elektrody są duże ? 1 grzbietowa, 2 brzuszna, a 3 elektroda ? mała ? dotyka szyjki. Metoda jest powierzchowna w działaniu i bolesna.