Błona śluzowa szyjki macicy składa się, podobnie jak każda inna błona śluzowa, z nabłonka i podścieliska. Budowa nabłonka błony śluzowej jest różna, w zależności od jej umiejscowienia ? na części pochwowej lub w kanale szyjki. Na części pochwowej znajduje się nabłonek wielowarstwowy płaski, podobnie jak w pochwie, w kanale szyjki natomiast ? nabłonek walcowaty gruczołowy, podobny do nabłonka wyściełającego jamę macicy.
Część zewnętrzna szyjki (pochwowa) jest zatem pokryta nabłonkiem płaskim wielowarstwowym. Nabłonek ten u kobiety dorosłej osiąga rozwój maksymalny w 14 dniu cyklu i ma 5 warstw komórek (według Dierksa, 1927).
a. I warstwa lub warstwa podstawowa głęboka, zwana również warstwą cylindryczną lub rozrodczą, składa się z jednego rzędu komórek, leżących prostopadle na błonie podstawnej, oddzielającej je od podścieliska. Te komórki posiadają kształt walcowaty lub jajowaty o rozmiarach 12?20 mikronów.
Jądro okrągłe lub owalne zajmuje prawie całą komórkę, jest nadbarwliwe, z gęstą chromatyną, złożoną z drobnych ziarnistości barwiących się intensywnie. Komórki warstwy podstawowej są srebrochłonne, co może być uwidocznione po zabarwieniu węglanem srebra, według Del Rio Hortega. Powyżej omówiona warstwa wydaje się mieć barierę srebrochłonną, podobną do tej, którą mają komórki siateczkowo-śródnabłonkowe. Natężenie srebrochłonności ma zmieniać się w rozmaitych fazach cyklu miesiączkowego.
b. II warstwa, podstawowa powierzchowna lub parabazalna (przypodstawna), zwana również warstwą kolczystą głęboką, składa się z wielu rzędów komórek owalnych lub lekko wielobocznych, połączonych między sobą mostkami międzykomórkowymi, które wydają się być coraz mniej widoczne, w miarę przesuwania się komórek ku powierzchni. Są one bardzo dobrze widoczne w preparatach barwionych metodą Massona, a także w preparatach barwionych hematoksyliną-eozyną, szczególnie w razie nieznacznego przemieszczenia komórek. Komórki mają jądro duże, pęcherzykowate, chromochłonne, o kształcie owalnym i średnicy 6?9 n. Długa oś jądra jest ułożona równolegle do powierzchni nabłonka. Wymiar komórek tej warstwy waha się pomiędzy 15 a 25 m-. Zasadochłonna cytoplazma zawiera liczne, drobne ziarnistości glikogenu, barwiące się wyłącznie karminem Besta.
Niektóre wspólne cechy obu tych warstw skłoniły autorów (Pundel, 1966) do zaliczenia obu wspomnianych warstw do jednej warstwy podstawowej, chociaż stanowią one (w zasadzie) dwie różne warstwy. Zasado- chłonność tych komórek powoduje, że występują one w postaci warstwy zaciemnionej (dark zone).
- III warstwa, zwana warstwą jasną Trauta lub warstwą kolczystą powierzchowną, składa się z 6?12 rzędów komórek większych, dochodzących do średnicy 25?30 m-, o kształcie wielobocznym lub wrzecionowatym, w zależności od cyklu miesiączkowego. Podobnie jak komórki warstwy poprzedniej, są one połączone pomiędzy sobą dobrze widzialnymi mostkami międzykomórkowymi. Jądra jeszcze stosunkowo duże w porównaniu do komórek warstw powierzchownych stają się jednak mniejsze od cytoplazmy i mają kształt kulisty lub jajowaty, o osi długiej równoległej do powierzchni nabłonka; zawierają od 1 do 3 jąderek. Stwierdza się początki objawów zwyrodnienia, w postaci pojawienia się komórek o kształcie nie- reguralnym, pofałdowanym; objawy te są coraz bardziej wyraźne w komórkach leżących bliżej powierzchni.
Cytoplazma jest jasna, niekiedy zawiera wodniczki, na obwodzie barwi się ciemniej. Wodniczki nadają tym komórkom wygląd łódek, stąd warstwa ta jest przez niektórych nazywana łódkowatą. Barwieniem na glikogen można stwierdzić dużą jego ilość w cytoplazmie tych komórek.
- IV warstwa, czyli warstwa powierzchowna, składa się z wielu rzędów komórek spłaszczonych, o średnicy 35?60 m.. W miarę zbliżania się do powierzchni komórki są coraz bardziej płaskie o jądrze zmniejszającym się (3?5 n), aż do całkowitej jego piknozy. Tym przemianom towarzyszy spadek zawartości glikogenu w komórkach. Spłaszczenie komórek i piknoza jąder powodują, że w preparatach, barwionych hematoksyliną-eozyną, warstwa ta jest ciemniejsza, o bardziej zagęszczonej zarodzi i zgrubiałej błonie komórkowej. Po osiągnięciu pewnego stopnia rozwoju można często zaobserwować, pomiędzy warstwą pośrednią a warstwą komórek powierzchownych, warstwę komórek zawierających ziarnistości cytoplazma- tyczne, barwiące się intensywnie hematoksyliną-eozyną; jest to warstwa komórek ziarnistych, które spotyka się w rozmazach pochwowych.
- V warstwa, złuszczająca się, stanowi warstwę czynnościową, stale złuszczającą się. Komórki tej warstwy są płaskie, o osi długiej równoległej do osi nabłonka, o kształcie wielobocznym lub wrzecionowatym w rozmazach, o jądrze piknotycznym; są kwasochłonne, a w cytoplazmie zawierają ziarenka glikogenu.
Pomiędzy warstwami powierzchowną i pośrednią znajduje się często zespół komórek, nazywany warstwą rogowacenia wewnątrznabłonkowego Dierksa (Verhornungssicht). Warstwa ta składa się z licznych rzędów komórek o jądrze zagęszczonym, przylegających ściśle do siebie. Znaczenie tej warstwy jest ciągle dyskutowane. Według jednych chodzi o zmiany fizjologiczne w zależności od różnych bodźców hormonalnych, według innych warstwa ta oznacza odczyn na czynniki mechaniczne lub stanowi artefakt. Według niektórych autorów warstwę tę znajduje się prawie we wszystkich biopsjach pochwowych w czasie cyklu miesiączkowego, w przebiegu ciąży, jak również w przypadkach braku miesiączki oraz w zanikach pochwy; według innych znowu ta warstwa wydaje się być grubsza po jajeczkowaniu, a więc w fazie progesteronowej, niektórzy autorzy natomiast dowodzili, że lepiej jest zaznaczona w fazie estrogennej (Asschner i Turner, 1956). Komórki tej warstwy są bogate w glikogen, niekiedy jednak nie zawierają glikogenu, lecz wielocukry, co ma być wyrazem dystrofii warstwy powierzchownej nabłonka pochwowego ludzkiego (Nogales i wsp., 1958). Stwierdzono również odchylenia topograficzne, ponieważ opisane wyżej zjawiska zachodzą niekiedy w środku nabłonka lub też w pobliżu jego powierzchni. Warstwa ta ma zwykle odczyn kwasochłonny, w odróżnieniu od pozostałych warstw powierzchownych, o odczynie zasadochłonnym.
Według Pundela (1966) nabłonek pochwy składa się z trzech odrębnych warstw: warstwy podstawowej (składającej się z obu warstw podstawowych Dierksa), warstwy pośredniej, odpowiadającej warstwie trzeciej, oraz z warstwy powierzchownej utworzonej z pozostałych dwu warstw.
Pomimo że warstwa rogowacenia wewnątrznabłonkowego Dierksa nie ma znaczenia praktycznego, rodzi ona kilka problemów teoretycznych.
Po pierwsze, jeśli w tej warstwie miałoby miejsce rogowacenie, które zanika w rzędach komórkowych bardziej powierzchownych, byłoby to wyrazem zjawiska biologicznego, niespotykanego w innych częściach ustroju.
Na ogół bowiem proces keratynizacji lub rogowacenia komórkowego nasila się w miarę zbliżania się do powierzchni nabłonka, nie spotyka się natomiast zjawiska różnicowania się w sensie odwrotnym. Z tego powodu trudno jest wyjaśnić przemianę niektórych komórek z cytoplazmą kwasochłonną i częściowo uległych keratynizacji w komórki zasadochłonne, bogate w glikogen, o dużym jądrze.
Po drugie, istnieje duża różnica zdań, w zależności od autorów, co do częstości występowania warstwy Dierksa. Pundel (1956) rzadko obserwował to zjawisko na materiale wyselekcjonowanym, materiał biopsyjny pobierał w obrębie części bocznej tylnej ściany, po wyłączeniu zakażeń, obecności rzęsistka, wypadania; materiał utrwalał w płynie alkoholowym Bouina, w płynie Gendre’a lub w alkoholu z eterem, przy czym z materiałem obchodzono się bardzo delikatnie. Autor wysuwa wniosek, że co najmniej w części przypadków chodzi o artefakt, spowodowany zbyt energicznym przygotowaniem materiału lub składem niektórych utrwalaczy.
Takie usystematyzowanie budowy histologicznej nabłonka płaskiego w obrębie szyjki macicy ma raczej wartość schematu, ponieważ w rzeczywistości brak ścisłych granic pomiędzy różnymi opisanymi warstwami.
Przejście jednej warstwy w drugą jest stopniowe, przy czym istnieją odcinki graniczne, w których zmiany w komórkach i ich jądrach nie zachodzą równolegle. Istnieją więc komórki, których cytoplazma jest charakterystyczna dla warstwy powierzchownej, a ich jądra są duże, podczas gdy piknoza jądrowa może zjawić się w komórkach odpowiadających budową warstwie pośredniej. Dość rzadko spotyka się również w tym samym preparacie wszystkie warstwy, ponieważ ich rozwój zależy od czynności hormonalnej ustroju kobiety. W fazie folikulinowej cyklu jest więc dobrze rozwinięta warstwa powierzchowna, podczas gdy stymulacja progesteronowa lub androgenna powoduje wyraźne zjawienie się warstwy ciemnej podstawowej.
Nabłonek płaski jest oddzielony od podścieliska błoną podstawną, utworzoną z jednorodnej, skondensowanej warstwy bezpostaciowej substancji ziarnistej, zawierającej zmienną ilość włókien siateczkowatych. Substancja bezkształtna składa się głównie ze złożonych glikoprotein, wykazujących wysoki stopień polimeryzacji, tworzących je mukopolisacharydów, co powoduje jej kondensację i nierozpuszczalność. U zdrowej kobiety, w okresie czynności płciowej, górna granica nabłonka przedstawia rysunek falisty, dzięki obecności licznych wyniosłości nabłonkowatych, do których przenikają brodawki podścieliska.
Badania za pomocą mikroskopu elektronowego (Hinglais-Guillaud, 1961) pozwoliły stwierdzić, że nabłonek płaskokomórkowy szyjki ma wygląd ultrastrukturalny, przypominający naskórek. Brak jednak prawdziwego procesu rogowacenia, a w cytoplazmie komórek powierzchownych pozostaje glikogen, co odpowiadałoby okresowi przedkeratynizacyjnemu lub procesowi pseudokeratynizacji.
Warstwa podstawowa ma cechy, wspólne dla nabłonków kolczysto-komórkowych (mostki komórkowe o małych rozmiarach, lecz dobrze zróżnicowane, włókna oporowe wyraźnie zaznaczone w cytoplazmie, okresowe zagęszczenia błony podstawnej cytoplazmatycznej, analogiczne do tworów grudkowych opisanych w naskórku, liczne mikrokosmki błon komórkowych w przestrzeniach międzykomórkowych bocznych). Istnieją jednak swoiste grudki mitochondriów i zagęszczonych ziarnistości, prawdopodobnie o charakterze lipidów, które zanikają w warstwach bardziej powierzchownych, a pozostających w związku z czynnością mitotyczną warstwy podstawowej.
W warstwie przypodstawnej zjawiają się nieregularne twory pęcherzykowate, otoczone błoną pozbawioną ziarnistości, co pozwala je odróżnić od worków ergastoplazmatycznych, spotykanych tam również. Pęcherzyki te, osiągające rozmiary wielu mikronów, łączą się z przestrzeniami międzykomórkowymi. Zjawiają się w szczególności w połowie cyklu miesiączkowego. Istnieją również płytki Golgiego.
W warstwie pośredniej cytoplazma komórkowa ma dwie warstwy.
1. Warstwa obwodowa, mniej lub bardziej wykształcona ? w zależności od cyklu miesiączkowego, charakteryzująca się obecnością włókien oporowych i mostków pośrednich, podobnych do takowych w naskórku.
2. Warstwa środkowa, okołojądrowa, tym więcej zawierająca glikogenu, im bliżej powierzchni leży komórka. Te strefy około jądrowe, w kształcie półksiężyca, są często ograniczone ziarnistościami RNA, niekiedy ułożonymi w postaci ciągłych płytek ergastoplazmatycznych.
W warstwach powierzchownych, podobnie jak w naskórku, obserwuje się zamianę mostków międzykomórkowych, charakterystycznych dla komórek warstwy pośredniej, na system połączeń palczastych błon komórkowych; błona komórkowa jest zgrubiała.
Włókienka oporowe zanikają, będąc zastąpione przez siateczkę mniej lub bardziej gęstą drobnych włókienek, w których ukazują się zagęszczone ziarnistości, o różnych wymiarach (0,4?0,7 i-t). Łączą się one z włókienka- mi cytoplazmatycznymi, w których jakby roztapiają się, co je upodabnia do ziarenek keratohialiny w naskórku.
Tkanka łączna podścieliska jest bardzo bogata we włókna kolagenowe, które ? rozpoczynając od okresu płodowego lub okresu noworodkowego ? podążają za obrysami brodawek pod postacią pofałdowanych ciągów. Tkanka łączna w ich obrębie jest bogata w fibroblasty, które rzadziej spotyka się w warstwach głębokich. Część powierzchowna lub warstwa brodawkowata tworzy wspomniane brodawki.
Pod warstwą brodawkowatą tkanka łączna jest bogatsza we włókna kolagenowe, ułożone w pofałdowane pęczki poziome, oraz we włókna elastyczne.
Unaczynienie podścieliska jest dobrze rozwinięte, pod postacią siateczki włośniczek w obrębie brodawek i siatki żylnej w warstwach głębszych.
W siateczce włókien znajduje się dużo limfocytów, które niekiedy tworzą skupienia, przez co powstają małe węzły limfatyczne.
Niektórzy autorzy (Schockaert i Ferin, 1948) podkreślają, że określenie ?błona śluzowa pochwy i wydzielina pochwowa” są niewłaściwe, ponieważ nabłonek płaski nie jest prawdziwą błoną śluzową, a zawartość pochwy nie stanowi prawdziwej wydzieliny. Papanicolaou i wsp. (1948) uważają jednak wytwarzanie glikogenu za objaw wydzielania, a za mechanizm wydzielania holokrynowego przyjmują złuszczanie komórek nabłonkowych, naładowanych glikogenem.
Według Pundela (1966) należy uznać, zgodnie z określeniami, że nabłonek pochwy nie jest błoną śluzową, a wydzielina pochwowa ? nie jest wydzieliną prawdziwą. Glikogen znajduje się w innych nabłonkach, które nigdy nie są uważane za błony śluzowe, jak na przykład w naskórku. Nazwa ?błona śluzowa” jest słuszna, jeżeli istnieją gruczoły. W obrębie nabłonka pochwy gruczoły są rozmieszczone tak rzadko, że praktycznie nabłonek ten może być uważany za pozbawiony gruczołów. Twory gruczołowe, spotykane wyjątkowo, są w zasadzie odsznurowanymi gruczołami szyjkowymi, a nie gruczołami właściwymi pochwy, ponadto praktycznie spotyka się je wyłącznie u płodów i noworodków. U kobiet dorosłych spotyka się w głębi podścieliska małe proliferacje nabłonka płaskiego, wskutek przypadkowych przemian komórek płaskich pod wpływem urazów, w szczególności położniczych; mogą być niekiedy uważane za twory gruczołowe, szczególnie gdy są przecięte skośnie. Według Pundela (1966) nie spotyka się prawdziwych gruczołów śluzowych pochodzenia pochwowego. Opisano wyjątkowo gruczoły łojowe w obrębie nabłonka pochwowego szyjki. Obrazy gruczołowe, spotykane niekiedy w głębi tkanki łącznej podścieliska pochwy, okazują się w badaniu szczegółowym wyspami endometriozy lub resztkami okołopochwowymi kanału Gartnera. Stąd wspomniany autor konkluduje, że bardziej ścisłe jest używanie określenia ?nabłonek pochwowy” dla warstw powierzchownych pochwy oraz określenia ?zawartość pochwowa” dla wszystkich elementów płynnych i nabłonkowych, pochodzących z powierzchni pochwy. Materiał zebrany w obrębie szyjki macicy, który zawiera również produkt wydzielania prawdziwej błony śluzowej, błony śluzowej wewnątrzszyjkowej, powinien nazywać się wydzieliną szyjkową lub wewnątrzmaciczną.
Te ostatnie rozważania, pochodzące ze szczegółowej analizy morfologiczno-czynnościowej, mają małe znaczenie praktyczne, a określenia błona śluzowa pochwowa i wydzielina pochwowa mogą być stosowane z ostrożnością, jaką daje długie używanie pojęcia w praktyce lekarskiej.